unas w grupie brali na zywa wczoraj to 3,05 + vat zakłady miesne dasta
teraz mam 16 od 1,5 roku nie remontowałem stada

dzisiaj gadałem z gościem (60 loch) wszystko likwiduje już pół sprzedał nawet knóra
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
w moich stronach tez likwiduja byłem ustatnio u paru znajomych to w chlewach puste kojce maja na spedach w grupie do kturej naleze tucfznikuw rolnicy przywoza o połowe mniej.................panowie jak tos ma budzet mocno nie naruszony to niech ryzykuje teraz jak nie przyjda dobre ceny to juz cen dobrych nie bedzie
A znasz takich którzy mają nie naruszony budżet?

tak się sklada ze ja tez w tym dniu sprzwdzałem ceny w dubimexie i było tak jak piszecie waldek zaniżył o 40gr na kg
Prosty wniosek: tu jest więcej naganiaczy niż rolników. Waldek wytłumacz to jakoś, bo albo masz świnie 40% mięsności albo wprowadzasz z Jurkiem ludzi celowo w błąd. I nie zrozumcie mnie żle, ja nie mam nic przeciwko pośrednikom -tacy też są potrzebni. Problem pojawia się wtedy gdy na forum dla rolników wchodzą tacy i mieszają ludziom w głowach. Póżniej taki Walduś czy Jurek kupują te świnki po 2.5 i robią kasę. Powiem wprost jesteście oszustami, złodziejami i parchami na grzbiecie rolnika.
Cena powoli rośnie mysle ze w tym tygodniu mozniej skoczy i juz tylko do przodu Panowie!!!! Panie juz wywolali ludzie ktorym zalezalo na tym i swoje zarobili kosztem producentów ,
o cenie 2,5 nie słyszalem zeby kots tak płącił
W moim rejonie najmniej placili 2,8-3
Od poniedzilkku cena powyzej 3zł
mysle ze za tydzien 3,5 powinno byc!!!!!!
Corvina- w Alpach na nartach bylem takiej kasy sie dorobilem na chodowli świnin ze postanowilem troche powydawac
Dobrze że chociaż tobie się wiedzie. Mi w tym roku pozostaje oglądać śnieg co najwyżej to na kupie świńskiego gnoju a wyciągi to tylko te z chlewni - tak sie dorobiłem
carvina to az tak nie nazekaj jak ty wlasny wyciag posiadasz kaska od mieszczukow leci za bilety na wjazd na kupe sniegu
hehe dobrze powiedziane .W tym roku to i nawet na kijki do nart by nie nazbierał... ALe zyby ktos inny mógl jezdzic na nartach kotos inny musi na niego robic>>>
Niestety w tym roku tylko mozna w telewizorze poogladac !!!
Mam propozycję: załóżmy w swoich województwach grupy sprzedażowe. Coś na kształt grup producenckich z tym wyjątkiem że każdy sam fakturuje zakład do którego sprzedaje ale gdzie sprzedawac i za ile decyduje grupa. Uważam że typowe grupy producenckie w Polsce się nie sprawdzą ze względu na naszą mentalność. Też bym nie wszedł do grupy gdzie moimi pieniędzmi będzie żądził jakiś prezesina. Gdyby udało nam się stworzyć wojewódzkie grupy sprzedażowe moglibyśmy nieżle zatrząś rynkiem. Gdyby się układało można pomyśleć o wspólnych zakupach soji, premiksów itp
Co wy na to?
Myslalem nad tym i to ma sens lecz watpie czy by cos takiego sie utrzymalo z gminnymi byl by problem sporo osob sie wylamuje w Polsce jest za bardzo rozdrobnnione... Sam palnowalem cos takiego zrobic z kilkoma innym producentami
Zyski byly by dwustronne przy zakupie i przy sprzedazy!!
Trzeba wiedzieć z kim rozmawiać. Grupa skupiająca 2tyś macior albo sprzedająca około 50tys tucznika rocznie jest już poważnie traktowana. Wtedy możesz dyktować warunki okolicznym ubojniom. Te mniejsze ubojnie nie są w stanie jak Duda importować tanio bądz szukać tuczników po całej Polsce. Wystarczy zebrać grupę, związać się z dwoma lub trzema zakładami i dalej działać już ich metodami. Pozwolić im poczuć się bezpiecznie, będą myśleć że mają zapewniony surowiec. Powoli sami odrzucą mniejszych dostawców i niewiedząc kiedy uzależnią się od nas. Wtedy my zaczniemy dyktować waruniki. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.
Do najlepszych grup w Dani rolnicy czekaja w kolejce. Mają niskie ceny skupu a jednak sie trzymają. Taka grupa daje wymierne korzyści. Nawet 10 gr robi różnicę w sprzedaży a myślę że tym sposobem można negocjować znacznie więcej
widze ze niekturzy na tym forum zaczynaja myslec grupa jest najlepszym rozwiazaniem cały czas jestem za tym zeby wszyscy łaczyli sie wgrupy i pertraktowali ceny wprost z zakładem posrednicy powinni byc wyelimowani z rynku................
Dani opowiedz cos o grupie w której działasz. Co robicie żeby ludzie sie nie wyłamywali, na jakich zasadach działacie?
do naszej grupy nalezy 100 cos rolnikuw sprzedajemy około 25 000 tys tucznikuw rocznie narazie nikt sie nie wyłamuje duzo chetnych jest co by chciało sie dopisac do grupy ,zeby do nas nalezec trzeba sprzedac rocznie przez grupe 100 tucznikuw ktos kto jest zapisany do grupy a wozi gdzies iondziej i mało przywozi ponizej 100 usuwany jest z grupy,,,,,,,,,,sprzedajemy do paru zakładuw
Kto i jak negocjuje sprzedaze? Do ilu zakładów sprzedajecie? Jak wyglada sprzedaz - umawiacie sie na jakis sped czy auto przyjezdza do hodowcy? Czy macie w grupie producentów prosiaka? Czy razem kupujecie pasze albo premixy?
Na swoim terenie mam kilku znajomych i łącznie mamy 1500 loch. Może cos sie uda zrobic w tym tygodniu. Dam znac jak poszło.
narazie dzierzawimy spedownie i tam rolnicy przywoza swinie obecnie kupilismy działke i budujemy własna spedownie bo tamta nie spełna zabardzo wymug weterynaryjnyvh od cen mamy menegera on pertraktuje z zakładami sprzedajemy bodajze do 3 zakładuw to sie zmienia bo szukamy stale jak najlepszych odbiorcuw nie mamy hodowcuw co zajmuja sie sprzedaza prosiaka przewaznie kazdy ma cykl zamkniety....a od nosnie dodatkuw i pasz to nic takiego nie załatwiamy kazdy w własnym zakresie czasmi łatwimy ma teriał siewny wiekszymi partiami otreby z tira zawsze jest taniej.......

Witam Dani.
Chce zapytac jakie koszty pomosicie ze jesteście w grupie, chodzi mi o opłaty za utrzymanie negocjatora cen, opłaty za sped itp.
Chodzi mi o to jaką macie składke na osobe, prosze o odpowiedz jezeli to nie jest tajemnica oczywiscie.
Dziekuje
Demokracja to dwa wilki i owca głosujące nad tym co zjeść na obiad

Następnego dnia pojechaliśmy do gospodarstwa Paula Willsa, który hoduje świnie na pastwiskach w specjalnych budkach. Farmer sprzedaje rocznie około 2500 sztuk rocznie. Cenę za tuczniki jest wyższa ponieważ hodowane są one bez antybiotyków i hormonów. Swinieś żywione są paszami o następującym składzie: około 80% kukurydza GMO, 20% soja GMO oraz dodatki mineralne. Tucz trwa około 6 m-cy do wagi 120 kg. Rolnik sprzedaje świnie w cenie około 84 centów za kg a wielkie koncerny 68 centów za kg. Były okresy, że cena spadała do 16 centów za kg, co powodowało masowe bankructwa farmerów i zamieranie wsi.
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
można prosić coś więcej na ten temat może ktoś zna jakieś ciekawe stronki?
bardzo ciekawy temat

"i bardzo wielu nie zrozumie tych słow ale nie liitości dla ..........
pytanie za 100pkt kto to spiewa???
sprostowanie
niebylo zanizonej ceny przezzemnie 40 groszy bylbym idiota podawac zaklad jeszcze i zanizac
taki byl przyklad skora rano cena byla wysoka i kupiec zakupil nie oczekiwanie wieksza ilosc tucznika po cenie jescze nie zmienionej , bo niewiedzial ze cena spada
wiec byly swinki i byla zrobiona szybka korekta 40 groszy w dol
ale to podejmuje skupowy kierownik
a ze bioro moglo powiedziec cene wyzsza nie ukrywam wiec proponuje sprobowac sprzedac temu zakladowi co podaje wysoko a placi nisko , ja podaje ceny z zycie ktore liczy rolnik w kieszeni nie co biuro
ja tez dzwonilem do bardzo duzego zakladu i cena mi sie zgadzala z panistwem bo tam tez ten zaklad placil wiecej
wiec zostawilem wszystkie dane i zglosilem swinie zeby je odebrali do dzis nikt nie przyjechal tez rozmawialem z biurem a to jest bardzo duzy zaklad i napewno wiekszosc zna
podawalem ceny i bede podawal ale takie , jak otrzymuje rolnik na fakturze i zachecam do dzwonienia do zakladow i jak oferuje zaklad duza cene sprzedawac mimo ze ja podam nizsza sami sie przekonacie jak pieknie to wyglada
pozdrawiam i przepraszam jak kogos obrazilem
na poniedzialek najprowdopodobnie 3 zł jest podwyzka 20 gr

http://www.rolpetrol.pl/?JOB=wiad&wiersz=6779
Rada o produkcji wieprzowiny
Polska wieprzowina nie jest konkurencyjna na rynku europejskim. Nie ma możliwości wyprodukowania tańszego żywca wieprzowego bez koncentracji chowu – uważa przewodniczący Rady Gospodarki Żywnościowej prof. Stanisław Zięba.....................
co Wy na to wg mnie im mniejsza koncentracja tym taniej moga kupic towar małe rzeznie i posrednicy
Moim zdaniem to ludzie sprzedajacy poniżej 300 swin rocznie powinni zniknac z rynku bo to oni go glownie psują!!!!!!!!!
Moim zdaniem to ludzie sprzedajacy poniżej 300 swin rocznie powinni zniknac z rynku bo to oni go glownie psują!!!!!!!!!
Jeśli znikną to dlatego, że nie wytrzymają konkurencji a nie dlatego, że Pan by tak chciał. A duzi producenci, biznesmeni wielcy sprowadzający prosięta z Danii to nie psują rynku? Przywiozą miliony świń a później narzekają i krzyczą na małych zamiast najpierw pomyśleć.
Pozdrawiam.
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 0 Online
- 5,387 Członkowie